Galen prowadzi tutaj blog rowerowy

Galen

Tytuł wpisu*

Wtorek, 28 kwietnia 2009 | dodano: 28.04.2009

Dziś jazdę po mieście utrudniał wszędobylski mocny wiatr. Momentami podmuchy były tak silne, że prawie mnie z roweru zrzuciło. Ostatnio po dokręcałem śrubki w Lincolnie i przez jeden dzień chodził cichuśko ale nie służą mu dziadowskie drogi rowerowe we Wrocku a szczególnie kostka na Ostrowie Tumskim. Jest ładna i klimatyczna ale cholernie nie praktyczna, mimo to nie zmieniał bym jej, za to zrobił porządną drogę na około. Co prawda jak jadę to słucham mp3 ale mam taką fobię, że jak coś w rowerze skrzypi, puka, stuka, brzęczy... to mnie to wkurza :]

Tak jak wczoraj nie udało mi się uchwycić nic ciekawego, więc załączam fotkę z niedzielnego spaceru z Agą.


Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku


komentarze
ktone
| 22:13 środa, 29 kwietnia 2009 | linkuj też nie lubię jak mi stuka:) najlepszy w iglakach jest zapach żywicy mm:)
blase
| 10:48 środa, 29 kwietnia 2009 | linkuj Wiatr faktycznie dawał się we znaki wczoraj.
Do hakiera: id i ip usera i tak się zapisuje, tylko pole imię jest błędne;p
Galen
| 09:15 środa, 29 kwietnia 2009 | linkuj Nie jestem blase! Jestem przebrzydłym hakjerem! Muahahaha!
Galen
| 09:03 środa, 29 kwietnia 2009 | linkuj DARIUSZ79 uwielbiam iglaki. Zapach, wygląd i tą wieczną zieleń...
DARIUSZ79
| 20:37 wtorek, 28 kwietnia 2009 | linkuj Młoda szynszunia:) U nas umiarkowanie wiało jakoś nie tak grożnie. Pozdr
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czase
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]