Galen prowadzi tutaj blog rowerowy

Galen

Po kosteczki z burzą nad głową...

Sobota, 12 czerwca 2010 | dodano: 12.06.2010

Miała być super wieczorna przejażdżka ale jak tylko ruszyliśmy tyłki zaczęło kropić. Kilka chwil później była już regularna ulewa. Schowaliśmy się pod zadaszonym parkingiem rowerowym. Było całkiem znośnie tylko zacinało czasem z boku. W pasażu podjąłem kolejną próbę zdobycia czarnych K6-tek z żółtymi kropkami ale jak zwykle fiasko... Powrót, to mega zamulanie (12km/h), bo nie chciałem sobie pochlapać koszulki Nutelli. Poniżej kilka fotek, które udało się trzasnąć zanim padły baterie - między innymi "śliczne paskudztwo", czyli moje nowe kółeczka Mavic Crossride.


Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku, Krótkie wycieczki


komentarze
Galen
| 08:39 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj bendus bardzo długo rozważałem opcję przejścia na tarcze ale zrezygnowałem. Jak już kupować to przynajmniej Avidy 7 lub SLX'y a to koszt około 500-600zł. Do tego pozbywając się V-ek i zakładając tarcze zrzucił bym z roweru na prawdę niewiele gramików a to był mój główny cel. Zresztą te Crossride'y to dość leciwy model i kupiłem je od znajomego za ułamek ceny nowych. Może kiedyś jak będę zarabiał więcej, to ulegnę i założę tarcze. Póki co v-ki spełniają swoją rolę i żyję :]

Co do WH. U mnie sprawa była podobne. Tzn. bardziej jarało mnie kolekcjonowanie figurek i ich malowanie niż same rozgrywki bitewne.
Galen
| 20:44 sobota, 12 czerwca 2010 | linkuj bendus która wadę masz na myśli? Moje przygoda z WH zaczęła się w sumie od bitewniaka z racji tego, że bawiłem się w modelarstwo i bardzo lubiłem malować figurki i sklejać makiety. Później z braku środków (jako dzieciak miałem ograniczone fundusze) przesiadłem się na dłuższy czas na erpega. Po jakimś czasie podjąłem reaktywacje bitewniaka ale szybko mi przeszło :]
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyokr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]