Już prawie zapomniałem jak to się
-
DST
20.06km
-
Czas
00:50
-
VAVG
24.07km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 czerwca 2008 | dodano: 27.06.2008
Już prawie zapomniałem jak to się robi. Ta okropnie długa przerwa była koszmarem. W lutym myślałem, że pod koniec czerwca będę miał jakieś 3-4 tyś. i co? Lipa! Ale nie ma co płakać, bo co się stało, to się nie odstanie. Co prawda prognozy na lipiec też mam marne, bo 2 tyg. spędzę na praktykach terenowych bez dostępu do bika. No dobra koniec marudzenia...
Co do tego dzisiejszego wypadu, to żadna rewelacja. Pojechałem po buziaka do Agi :]
Pozdrawiam wszystkich zaglądających na ten ostatnimi czasy zaniedbany blog!
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku