Nic nowego
-
DST
21.00km
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Lincoln 1.25
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano mroźno ale jazda przynajmniej orzeźwia i człowiek się tak nie poci. Po pracy śmignąłem do Agi. Naliczyłem dziś 3 debili parkujących centralnie na drogach rowerowych. Następnym razem poświęcę tą minutkę i cyknę fotki. Wieczorkiem powrót do domu. Na ulicach/chodnika/ścieżkach plaga nieoświetlonych rowerzystów. Ja wiem, że każdemu się może zdarzyć zapomnieć oświetlenia ale nie jeździ się wtedy środkiem drogi. Po powrocie do domu czekała na mnie paczuszka z Allegro. Chciałem kupić sobie drugą podstawkę do licznika, żeby móc wpisywać dane z jazdy na Lincolnie ale sama podstawka kosztuje 25-30zł. Trafiłem jednak na sporą okazję i na Allegro dorwałem licznik Sigma 906 z pełnym okablowaniem, gumkami, instrukcja itp. za 30zł. Licznik nie nosi absolutnie żadnych oznak użytkowania. Gumki są w ogóle chyba nowe, a przyklejana gąbeczka nigdy nie była przyklejana :] Jednym słowem - super! Jutro z rana (jak nie zaśpię) zamontuję sobie licznik.
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku
komentarze