Uprzejmie donoszę...
-
DST
22.32km
-
Czas
01:01
-
VAVG
21.95km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Lincoln 1.25
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś miarka się przebrała. Nie wiem który to już raz ale mi się nawet liczyć nie chce. Osobnik ewidentnie i uporczywie domagał się mandatu i mam nadzieję, że się doczeka spełnienia "prośby". Po powrocie do domciu zrobiłem sobie drinka i spłodziłem maila do Straży Miejskiej miasta Wrocław o następującej treści:
Dzień dobry!
Dn. 19 sierpnia 2009 o godz. 7:50 zauważyłem przy skrzyżowaniu ulic Generała Józefa Hallera i Ignacego Domeyki zaparkowany nieprawidłowo samochód marki OPEL o numerach rejestracyjnych DW462GH. Powyższy samochód zaparkowany był w sposób naruszający następujące zapisy Prawa o ruchu drogowym:
Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami
jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej
masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
(…)
2. szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie
utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
1. na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na
skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub
skrzyżowania;
2. na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w
odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na
drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także
za tym przejściem lub przejazdem;
(…)
Załączam zdjęcia dokumentujące zastaną sytuację i wnoszę o wszczęcie postępowania wyjaśniającego opisane wydarzenie (zakończonego powiadomieniem wnoszącego sprawę o sposobie jej rozpatrzenia).
Z poważaniem,
Filip Gomułkiewicz
.. ............ ..
..-... Wrocław
Do wszystkiego załączyłem poniższą fotkę. Mam nadzieję, że blase miał rację i coś z tym w końcu zrobią. Wszystkich zainteresowanych akcją tępienia głupoty na wrocławskich drogach rowerowych i chodnikach zapraszam do zapoznania się z blogiem Parkowanie po wrocławsku.
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku
komentarze
najśmieszniejsi są ludzie, którzy idą na mnie (po ścieżce oczywiście) z naprzeciwka, ,których prawie rozjadę zanim mi umkną, a potem wracają na ścieżkę i idą dalej łamiąc przepisy :D takich niereformowalnych najbardziej lubię :)
Dzięki Galen!
Pozdrawiam
Może nawet się przesiądą na rowery, jako niewrażliwe na korki i braki w parkingach ;)