Mini XC
-
DST
36.38km
-
Czas
01:34
-
VAVG
23.22km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Kelly's Salamander 2006 by Galen
-
Aktywność Jazda na rowerze
Późnym popołudniem, choć nie jestem wielkim fanem piłki nożnej, miałem oglądać meczyk ale mi się przysnęło. Gdy się obudziłem na forum BS pojawił się wpis od Pawła (legendary), że wybiera się do Lasku Rędzińskiego. Upału już nie było, więc zjadłem pierożki, zapakowałem koszulkę rowerową i w drogę na Most Milenijny. Po drodze zahaczyłem jeszcze o BP żeby kupić jakiś izotonik. Po przywitaniu ruszyliśmy w stronę Rędzina wałami aż dojechaliśmy do lasku. Tutaj pokręciliśmy małe XC. Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Ostatnio nic tylko asfalt i miasto, bez pomysłu, bez polotu, bez adrenaliny. Dziś było zupełnie inaczej. Troszkę małych podjazdów, strome zjazdy, single, kamienie, żwir, szuter, piach, trawa, wąskie ścieżki przez krzaki, korzenie, kocie łby i trochę dziur. Wszystko to, co tygryski lubią najbardziej. Do domu przywiozłem 6 kg mięsa w postaci much, komarów, a we włosach miałem nawet gąsienicę. Przyjechałem zakurzony i z obitą dupą, bo na jednej ze ścieżek ocierałem sobie pot wlewający się do oczu, nie utrzymałem kierownicy jedną ręką i się wyglebiłem. Super zabawa z odrobinką adrenaliny. Fantastiko :]
Na koniec fotka z komórczaka (dlatego taka jakość do bani), którą ustrzeliłem wracając do domu Mostem Milenijnym.
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku, Krótkie wycieczki
komentarze
Do odciętej części można się dostać jedynie przez kładkę (zrobioną z takiej szyny konstrukcyjnej, jak czasem w stropach są) dość wąska, więc z rowerem będzie ciężko.
Tutaj jest mapka http://tnij.org/laspilczycki
Teraz go jeszcze chyba trochę zalało w czasie powodzi i pewnie jest tam miliard komarów, a ja nie byłem tam od Wielkanocy, aż dziwne, bo mam do niego 500 m. W lesie jest dość sporo ciekawych miejsc np. ceglany most w południowym krańcu lasu.