Galen prowadzi tutaj blog rowerowy

Galen

Mini XC

Sobota, 3 lipca 2010 | dodano: 03.07.2010

Późnym popołudniem, choć nie jestem wielkim fanem piłki nożnej, miałem oglądać meczyk ale mi się przysnęło. Gdy się obudziłem na forum BS pojawił się wpis od Pawła (legendary), że wybiera się do Lasku Rędzińskiego. Upału już nie było, więc zjadłem pierożki, zapakowałem koszulkę rowerową i w drogę na Most Milenijny. Po drodze zahaczyłem jeszcze o BP żeby kupić jakiś izotonik. Po przywitaniu ruszyliśmy w stronę Rędzina wałami aż dojechaliśmy do lasku. Tutaj pokręciliśmy małe XC. Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Ostatnio nic tylko asfalt i miasto, bez pomysłu, bez polotu, bez adrenaliny. Dziś było zupełnie inaczej. Troszkę małych podjazdów, strome zjazdy, single, kamienie, żwir, szuter, piach, trawa, wąskie ścieżki przez krzaki, korzenie, kocie łby i trochę dziur. Wszystko to, co tygryski lubią najbardziej. Do domu przywiozłem 6 kg mięsa w postaci much, komarów, a we włosach miałem nawet gąsienicę. Przyjechałem zakurzony i z obitą dupą, bo na jednej ze ścieżek ocierałem sobie pot wlewający się do oczu, nie utrzymałem kierownicy jedną ręką i się wyglebiłem. Super zabawa z odrobinką adrenaliny. Fantastiko :]

Na koniec fotka z komórczaka (dlatego taka jakość do bani), którą ustrzeliłem wracając do domu Mostem Milenijnym.


Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku, Krótkie wycieczki


komentarze
siwy-zgr
| 22:13 niedziela, 11 lipca 2010 | linkuj Galen jak Ci idzie nadrabianie zaległości filmowych? :)
tajemniczyjogurt
| 13:13 poniedziałek, 5 lipca 2010 | linkuj Ale nie obiecuję, że pojadę, poza tym, ta szyna jest bardzo wąska i telepie się tak, że czasem trudno przejść bez zatrzymywania się.
Galen
| 10:22 poniedziałek, 5 lipca 2010 | linkuj tajemniczyjogurt ołki dołki :]
tajemniczyjogurt
| 07:10 poniedziałek, 5 lipca 2010 | linkuj Daj znać jak będziesz jechać ;)
Galen
| 06:58 poniedziałek, 5 lipca 2010 | linkuj tajemniczyjogurt wielkie dzięki za info i mapkę. Jak będę miał chwilkę, to z pewnością wybiorę się na eksplorację tej enklawy :]
tajemniczyjogurt
| 05:29 niedziela, 4 lipca 2010 | linkuj Ale są też plusy, las leży na półwyspie, więc autostrada odcięła połowę lasu i stworzył się tam taki "rezerwat", bardzo mało ludzi tam chodzi, a stare ścieżki już zarosły.

Do odciętej części można się dostać jedynie przez kładkę (zrobioną z takiej szyny konstrukcyjnej, jak czasem w stropach są) dość wąska, więc z rowerem będzie ciężko.

Tutaj jest mapka http://tnij.org/laspilczycki

Teraz go jeszcze chyba trochę zalało w czasie powodzi i pewnie jest tam miliard komarów, a ja nie byłem tam od Wielkanocy, aż dziwne, bo mam do niego 500 m. W lesie jest dość sporo ciekawych miejsc np. ceglany most w południowym krańcu lasu.
Galen
| 20:40 sobota, 3 lipca 2010 | linkuj tajemniczyjogurt byłem, bardzo fajne miejsce. Szkoda, że przez budowę AOW wytną 5 ha tego lasu.
tajemniczyjogurt
| 19:52 sobota, 3 lipca 2010 | linkuj Muszę odwiedzić ten lasek. Byłeś już może w Lesie Pilczyckim?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]