Kręcenie korbą po Wrocku
Dystans całkowity: | 6225.59 km (w terenie 155.55 km; 2.50%) |
Czas w ruchu: | 282:50 |
Średnia prędkość: | 21.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.47 km/h |
Suma podjazdów: | 1100 m |
Maks. tętno maksymalne: | 208 (106 %) |
Maks. tętno średnie: | 184 (90 %) |
Suma kalorii: | 8508 kcal |
Liczba aktywności: | 204 |
Średnio na aktywność: | 30.52 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
Z rana pojechałem do [url=http://agata.bikestats.pl]Agi[/url]
-
DST
18.00km
-
Czas
00:48
-
VAVG
22.50km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z rana pojechałem do Agi (Nowy Dwór -> Centrum) 8km.
Wieczorkiem wymyśliłem sobie okrężna trasę powrotną (Centrum -> Różanka -> Osobowice -> Most Milenijny -> Na Ostatnim Groszu -> Estakada - Nowy Dwór). Jazda po mieście nocą to super sprawa. Pusto, cicho... Wkurza tylko źle zsynchronizowana sygnalizacja świetlna wymuszająca bezsensowne postoje i długie czekanie, które prowokuje do łamania przepisów.
Cmentarz Osobowicki nocą wygląda bardzo ładnie. Mimo, że nie ma świąt, pali się tam sporo zniczy tworząc niepowtarzalny klimat. Most Milenijny jak zwykle fantastycznie oświetlony, a tuż przed wjazdem na estakadę wyskoczył mi zając na drogę rowerową. Spojrzał na mnie i uciekł w stronę ulicy. Na szczęście nic nie jechało i czmychnął sobie gdzieś.
Ogólne pozytywne wrażenia z jazdy popsuła Pani wyprowadzająca pieska przez całą szerokość ulicy i chodnika, oraz dętka w tylnym kole, z której uchodzi powolutku powietrze (jutro muszę się tym zając). Teraz czas na banana! Dobranoc :)
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku
Cudze chwalicie, swego nie
-
DST
40.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:27
-
VAVG
16.33km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cudze chwalicie, swego nie znacie. Coś w tym jest. Ostatnio przeglądając sieć znalazłem artykuł o Lesie Pilczyckim. Rośnie sobie prawie "pod moim nosem", a nie wiedziałem o jego istnieniu. Postanowiliśmy z Agą zobaczyć co tam w trawie piszczy. Trasa wyglądała mniej więcej tak: Centrum -> wały na Karłowicach -> Osobowice -> Most Milenijny -> Kozanów -> Las Pilczycki.
Po lesie jeździło się bardzo fajnie. Ścieżki tworzą dość skomplikowaną sieć dróżek o różnej szerokości. Miejscami trzeba było przedzierać się przez pokrzywy :) Grunt twardy, mało korzeni, miejscami niewielkie "placki" błota. Pokręciliśmy się troszkę i wróciliśmy na obiadek na Nowy Dwór, a następnie do centrum. Wieczorem wróciłem od Agi do domu.
Kategoria Krótkie wycieczki, Kręcenie korbą po Wrocku
Dzisiejszy dzień we Wrocławiu
-
DST
31.00km
-
Czas
02:27
-
VAVG
12.65km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejszy dzień we Wrocławiu był "Dniem Bez z Samochodu". Z tej okazji władze miasta, Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju oraz banda rowerzystów zorganizowali Wielka Paradę Rowerowa. Początek imprezy planowany był na godzinę 13. Zaczęło się troszkę po 13. Rozdano darmowe redbull'e i kolumna wyruszyła pod eskorta policji. Trasa prowadziła ulicami miasta (Rynek -> pl. Solny -> Gepperta -> Kazimierza Wielkiego -> Kołłątaja -> Piłsudskiego -> Podwale -> Jagiełły -> Dubois -> Drobnera -> Sienkiewicza -> Piastowska -> pl. Grunwaldzki -> pl. Powstańców Warszawy -> pl. Dominikański -> Piaskowa -> wyspa Piasek).
Na imprezie zebrało się sporo ludzi i rowerów. Od harlejowców, po ukrainy, riksze, szosówki i górale. Był nawet Pan na bicyklu :)
Tempo z jakim poruszała się masa było baaaardzo wolne. Winę za to ponosi radiowóz policyjny otwierający pochód. Impreza zakończyła się na Wyspie Piaskowej, gdzie na zgromadzonych czekało ciasto, napoje, opaski odblaskowe oraz koncert rastamanów stukających w bębenki.
Oprócz dystansu związanego z paradą zrobiłem jeszcze ok 17km na dojazd do i od Agi (którą serdecznie pozdrawiam!).
Oto kilka fotek z imprezy (autor zdjęć: majstermod):
Kategoria Krótkie wycieczki, Kręcenie korbą po Wrocku
-
DST
17.00km
-
Czas
00:45
-
VAVG
22.67km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Agi i z powrotem.
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku