Galen prowadzi tutaj blog rowerowy

Galen

Slick!

  • DST 20.29km
  • Czas 00:56
  • VAVG 21.74km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Lincoln 1.25
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 kwietnia 2009 | dodano: 14.04.2009

Po powrocie z pracy do Agi, wybraliśmy się do Krajka kupić kilka końcówek do pancerza, a później na TurDeWały. Czułem się dziś dość nieswojo w cywilnych ciuchach, bez rękawiczek, okularków, plecaka itp. Jazda Lincolnem po wałach jest nawet ok. Tylko w bardziej kamienistych fragmentach trzeba zwolnic, bo telepie niemiłosiernie. Myślałem, że te slicki będą się gorzej spisywały na takim szutrowo-piaszczystym terenie. Na asfalcie idą jak po masełku. Są piekielnie szybkie i zupełnie bezgłośne. Dobrze, że w sterach mi coś skrzypi, bo nie mam dzwonka, klamki mam plastikowe i nie mam jak nimi strzelać, opony nie robią brzu-brzu i ludzie nie słyszeliby, że w ogóle coś jedzie... :] To chyba na tyle...

P.S. Dzięki Aguś, że mnie wyciągnęłaś :]


Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku, Krótkie wycieczki


komentarze
Galen
| 11:05 środa, 15 kwietnia 2009 | linkuj vanhelsing tym "cudem", to nie ma szans ale jak coś, to przerzucę oponki do Kelly'sa i jazda! :]
vanhelsing
| 08:38 środa, 15 kwietnia 2009 | linkuj Szybka bestia ;) Teraz znajdź trochę czasu i wybierz się na jakąś setkę nim, tylko żeby nie skrzypiał :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]