Nareszcie razem! [url=http://agata.bikestats.pl]Aga[/url]
-
DST
51.75km
-
Czas
02:29
-
VAVG
20.84km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nareszcie razem! Aga już zdrowieje, słonko dało dziś czadu, idealna pogoda na rower! No może gdyby nie ten wiatr :] Zebraliśmy się rano ode mnie z domciu i pojechaliśmy po rower Agi. Nie mielimy niestety całego dnia na przepedałowanie, więc z braku czasu i pomysłów zrobiliśmy sobie małe TurDeWały (© by blas) + Trestno i Blizanowice. Ludzi dziś nad Odrą naprawdę sporo. Zarówno spacerujących, biegających jak i bikerów. Musze ze smutkiem przyznać, że przez zimę umarł z lekka zwyczaj pozdrawiania się rowerzystów ale myślę, że z czasem się to zmieni (swoja drogą widziałem chyba dziś blasa na wale, pomachałem mu jak nakazuje zwyczaj ale nie odmachał). Po powrocie do domciu czekał na nas pycha obiadek u Teściowej (niestety nie udało się Jej dziś wyciągnąć na rower). Do przejechanych km dodać jeszcze muszę powrót wieczorkiem od Agi dość okrężną drogą żeby się dorżnąć. Dojechałem zmęczony i przywitała mnie zepsuta winda. Musiałem wtaszczyć tego klocka na 7 piętro - zaczynam poważnie myśleć o odchudzeniu bika, bo jest koszmarnie ciężki. To chyba na tyle... :]
Pozdrawiam!
Kategoria Krótkie wycieczki, Kręcenie korbą po Wrocku
komentarze
a co do pozdrawiania, to z reguły ja też pierwszy pozdrawiam, ale jakoś się szczególnie nie przejmuję tym. zwłaszcza, że savoir vivre młodszym nakazuje jako pierwszym ukłon w stronę starszych. nawet jeżeli nie zawsze jestem młodszy, to jest to pewien sposób na poprawienie samopoczucia :)
pozdrowienia dla WAS! :-)
Grupa jeździ w niedziele jak zawsze gdy jest pogoda Zbiórka w tym samym miejscu i prawie o tej samej porze itp itd... I duużo km-ów :D
jahoo81 nie pozostaje nam nic jak tylko kontynuować zwyczaj i nauczać tym samym innych. Co do Waszego wyjazdu, to nawet nie wiedzieliśmy, że jakiś jest ale nawet gdyby, to i tak po nocy z filmami musieliśmy się wyspać no i nie mieliśmy zbyt dużo czasu. Może innym razem? Wały to dość kłopotliwa sprawa... Każdy i tak inaczej interpretuje "teren" poza tym nawet nie wiem ile km wyszło :]
QRT30 nie mowie tu o jakimś hard corze typu karbon, alu śrubki itp. Jak zmienia oponki na jakiś kevlar i dętki, to powinienem uszczknąć prawie kilogram :]
Galen! Chyba do konca ten zwyczaj nie umarł ale we Wrocku trudno o to Ja się ni spotkałam nigdy Czasem sie zdarzy że poza miastem pozdrowi mnie jakis starszy biker i wtedy mysle sobie ze rzeczywiscie ta dzisiejsza mlodziez jest zepsuta :)
Pozdrawiam Szkoda ze nie mogliscie jechac dzis z nami:)
Zdjęciu biedronki jest fenomenalne !
Pozdrawiam:)
