Cieńko
-
DST
28.48km
-
Czas
01:08
-
VAVG
25.13km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
HRmax
188( 89%)
-
HRavg
165( 78%)
-
Kalorie 932kcal
-
Sprzęt Kelly's Salamander 2006 by Galen
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ze względu na świąteczny wydźwięk tych dni, nie miałem czasu na dłuższe rowerowanie. Udało mi się wyrwać na godzinkę z haczykiem. Pokręciłem w stronę lotniska, następnie odbiłem na Cargo i dalej w stronę Jarnołtowa. Dojechałem do Karczmy Rzym i postanowiłem przekroczyć Bystrzycę ale tuż za mostkiem zaczęło się błoto a wizja czyszczenia maszynki skutecznie mnie zniechęciła. Stanąłem i stałem tam dłuższą chwilę jak widły w gnoju. W końcu podjąłem decyzję, zawróciłem i odbiłem asfaltem na Gałów. Tuż za granicami Miasta Powiatu Wrocław, zawracanka w lewo i do domu, bo już zaczęli wydzwaniać, gdzie to ja się podziewam.
Pogoda dziś bardzo dobra. Chociaż wiaterek troszkę doskwierał a gdy słońce zaszło robiło się chłodno. Chciałem być twardy jak poślady Pudziana ale nie dałem rady wykręcić wyższej średniej. Plan +30km też nie został zrealizowany. Dopiero w windzie do domu zorientowałem się, że mam 28km. Coś źle wyliczyłem. Może jutro też uda się wyrwać po śniadanku świątecznym i poruszać trochę kikutami?
Pozdrawiam!
P.S. Sorki za jakość fotek ale trzaskałem komórczakiem.
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku, Krótkie wycieczki