Z Szefem Wszystkich Szefów
-
DST
60.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
18.95km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Kelly's Salamander 2006 by Galen
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejsza wycieczka BS odbyła się w ograniczonym składzie: Agata, Blase i ja.
Próbowaliśmy wydostać się z zalewanego Wrocławia w kierunku na Wzgórza Trzebnickie ale niestety. Wylała Widawa i nas odcięło. Bez większego pomysłu pokręciliśmy w stronę Mostu Milenijnego a następnie Lasku Osobowickiego. Z lasku udaliśmy się w stronę Rędzina, który jest suchy jak pieprz. W rędzinie natknęliśmy się na brukowaną drogę i podążyliśmy nią aż do przepompowni. Stamtąd odbiliśmy na Świniary i wróciliśmy asfaltem do Wrocławia ścigając się na ostatnim odcinku z turbo dziadkiem! Wycieczka bardzo przyjemna i słoneczna. Boli tylko dupa od kostki brukowej i swędzą pogryzienia po komarach. To chyba na tyle. Wieczorkiem jak wrócę do domu zrobię update kilometrów i czasu.
Pozdrawiam!
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku, Krótkie wycieczki
komentarze
Do następnego!
Pozdrawiam i czekam na następny raz.