Dopiero nad ranem wróciliśmy
-
DST
20.20km
-
Czas
00:53
-
VAVG
22.87km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 kwietnia 2008 | dodano: 06.04.2008
Dopiero nad ranem wróciliśmy z Agą z balu. Zabawa genialna! Dawno się tak fantastycznie nie bawiłem i nie wypląsałem na parkiecie, tylko ten kac morderca :]
Nie było dziś sił na rower z jahoo81 i ekipą. Dopiero wieczorkiem jak odespaliśmy swoje wyszedłem na mini kręcenie po Wrocku, a Aga poczłapała na basen. Pogoda po 18-tej bardziej jesienna, niż wiosenna. Wiaterek, szaro i chłodno.
Pozdrówka!
Kategoria Kręcenie korbą po Wrocku
komentarze
bolek117 | 17:31 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj
Fajny dystans :D Imprezy... Piękne tylko zabójce ktoś by musiał zabić...
Pro123 | 06:26 poniedziałek, 7 kwietnia 2008 | linkuj
Galen trzeba było klinem walić :P chociaż ryzykowne bo jak za bardzo z klinujesz to może Ci się film urwać i wyjdzie że zrobiłeś 150 km :P a Ty nie będziesz tego pamiętał :D
vanhelsing | 23:16 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj
o jak mi się marzy taka impreza na całą noc :D Smaka mi zrobiłeś :P
Komentuj